Marucha, czyli ruski gajowy, który chciał być plebanem

Gajowy

Znany onegdaj bloger Gajowy Marucha, czyli Mirosław Jan Wiechowski, obecnie emeryt na emigracji w Szwecji, udostępniający kiedyś na swoich stronach turbolechickie książki Winicjusza Kossakowskiego, Lubomira Czupkiewicza, Tadeusza Millera, czy Janusza Bieszka, okazał się kato-narodowym panslawistą. Z upływem lat, widocznie zatęsknił na starość na emigracji za choinką, która niestety jest dość późnym zapożyczeniem od protestantów, a w jego przekonaniu była zawsze symbolem polskiej tradycji.