Warto zapoznać się z pracami Józefa Kostrzewskiego, polskiego archeologa, profesora Uniwersytetu Poznańskiego, odkrywcy prasłowiańskiego Biskupina.
Według polskiej Wikipedii:
“Był jednym z twórców teorii autochtonicznej w archeologii polskiej, która zakładała historyczną ciągłość osadnictwa słowiańskiego na terenie Polski od prehistorii. Na tym polu wdał się w polemikę z archeologami niemieckimi – Gustafem Kossinną i Bolko von Richthofenem, za co w czasie II wojny wpisany został na listę wrogów III Rzeszy. Po przegranej przez Polskę kampanii wrześniowej, na uniwersytecie w Poznaniu pojawili się archeolodzy w mundurach SS, a prof. Kostrzewski tylko dzięki pomocy przyjaciół oraz szybkiej ucieczce zdołał ocalić życie. W czasie okupacji ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem w Burzynie pod Tuchowem (pow. tarnowski) oraz Zarzeczu k. Niska (w należącym do Stanisława Hofmokla folwarku Klemensówka), ponieważ tropiło go Gestapo.
Po wojnie od 1957 członek rzeczywisty Polskiej Akademii Nauk. Otrzymał od macierzystego uniwersytetu 25 lutego 1965 tytuł doctora honoris causa. Ten tytuł nadały mu również inne uczelnie krajowe (np. Uniwersytet Jagielloński w Krakowie) i zagraniczne (np. Uniwersytet Humboldta w Berlinie). Uhonorowany wieloma odznaczeniami krajowymi (m.in. Orderem Sztandaru Pracy I klasy w 1957) i zagranicznymi (m.in.: Oficer Legii Honorowej w 1937; Krzyż Komandorski Orderu Świętego Grzegorza Wielkiego w 1964).
Archeolog ten dowodził o nieprzerwanej obecności Słowian na Odrą i Wisłą przynajmniej od 1500 lat przed naszą erą. Pogląd ten również ze względów politycznych [to oczywiście ironiczna sugestia redaktora Wiki] obowiązywał w polskiej archeologii do końca XX wieku.”
Tyle Wikipedia. Warto zauważyć, że tego typu komentarze jak w ostatnim akapicie, ironie, sugestie i uwagi od redaktorów Wiki, to norma. Mają one poddawać w wątpliwość przytaczane informacje i odbierać im wiarygodność. W żaden sposób nie są poparte źródłami, czego domagają się od autorów haseł o Słowiańszczyźnie, albo te źródła są delikatnie mówiąc dyskusyjne. Nikt nie wie dlaczego brakuje takowych uwag i komentarzy przy innych hasłach o zabarwieniu czysto pangermańskim.
Czemu nie pisze się przy hasłach w Wikipedii związanymi z teorią allochtoniczną Słowian, że powstały one ze względów politycznych na zamówienie cesarza, kanclerza czy papieża? Wiele haseł jest usuwanych, mnóstwo nie dopuszczanych do druku, bo odnoszą się do nieakceptowalnych źródeł lub po prostu nie sa zgodne z “obowiązującą wiedzą w danym zakresie”.
No to ja się znów pytam, czy wiedza to temat tabu, jakieś status quo? Czemu w jednych miejscach dopuszcza się podawanie haseł bez źródeł naukowych, a w innych przypadkach nie. Wygląda na to, że Wikipedia, zwłaszcza polska edycja ma system cenzorski, który niestety oparty jest na politycznej poprawności oraz uznającej jedynie słuszną wersję historii.
Chwała tym, którzy w inteligentny sposób walczyli z tym pangermańskim systemem i tym co, go niedługo rozwalą.
O Józefie Kostrzewskim na Wikipedii.
Tomasz Kosiński
07.09.2017