Ewa Rawicz o starożytnych Słowianach

Kanał Ewy Rawicz na YouTube prezentuje filmy na temat pochodzenia, dziejów i dziedzictwa Słowian w ujęciu alternatywnym do akademickiej nauki. Autorka dementuje wiele historycznych przekłamań, mających na celu zdeprecjonować dokonania naszych dziadów.

https://www.youtube.com/@ewarawicz

Fenomen Wielkiej Lechii – Tomasz J. Kosiński

Tomasz J. Kosiński, zajmujący się dziejami, obyczajami i wierzeniami dawnych Słowian, podjął temat, który w ostatnich latach wzbudza laty mnóstwo emocji. Chodzi o Wielką Lechię, czyli słowiańskie imperium Lechitów, które według zwolenników tej koncepcji miało obejmować znaczną część Europy w starożytności i wczesnym średniowieczu. Krytycy znają tę teorię za pseudonaukową, fantazmat lub dosadniej bzdurę czy wręcz „zaplanowaną akcję rosyjskich służb specjalnych, masonerii, satanistów, komunistów lub Żydów”, jak pisali publicyści z kręgów prawicowych. Dla T.J. Kosińskiego jest to jednak „swoisty fenomen, pozytywnie oddziałujący na zainteresowanie Polaków swoją historią i dziedzictwem Słowiańszczyzny”. Autor przedstawia narodziny idei lechickiej w tekstach kronikarzy XII-XIII wieku i jej rozwój w kolejnych stuleciach aż do czasów współczesnych. Przybliża też lechickie motywy w literaturze i sztuce, m.in. w muzyce. Podsumowując, pisze: „czas odkryć Słowiańszczyznę na nowo, w tym także wiedzę o lechickim dziedzictwie”.

Genetyk, prof. Tomasz Grzybowski o etnogenezie Słowian

Profesor Tomasz Grzybowski, genetyk z Bydgoszczy, na podstawie badań mtDNA kopalnych szczątków z ziem polskich wysuwa wniosek, że nasi przodkowie to lud zasiedziały na Odrowiślu, co najmniej od 5-7 tysięcy lat. Tym samym wyniki jego badań podważają fałszywą koncepcję o allochtonizmie Słowian, czyli ich późnym przybyciu do Europy Środkowej ze wschodnich rubieży.

Słowianie rys historyczny

Film prezentujący rys historyczny Słowian przez jednego z vlogerów Dariusza. Takich materiałów ukazało się na YouTube mnóstwo ostatnimi laty. To jeden z przykładów, jak swoista moda na słowiaństwo powraca pod strzechy. A najbardziej cieszy fakt, że także duża grupa młodych ludzi staje się coraz bardziej świadoma swoich słowiańskich korzeni.